Firma świadczy usługi w zakresie akcyz, rejestracji samochodów i ubezpieczenia. Profesjonalne doradztwo i szybka obsługa.
Zadzwoń do nas
Napisz do nas
kontakt@akcyzawarszawa.pl
Ubezpiecz samochód razem z Akcyzawarszawa.pl
Zakres Usług
Akcyza za samochód
Rejestracja samochodu
Ubezpieczenia
Tłumaczenia dokumentów
Opinia rzeczoznawcy
Najgorsze dzielnice warszawy mogą zaskoczyć nawet doświadczonych mieszkańców stolicy. W 2019 roku w Warszawie odnotowano aż 19 tysięcy przestępstw, w tym 25 morderstw i 58 gwałtów! Zastanawiasz się, które części miasta są naprawdę niebezpieczne?
Okazuje się, że najniebezpieczniejsze dzielnice warszawy to nie zawsze te, które mają najgorszą reputację. Chociaż mieszkańcy w 2020 roku uznali Pragę-Północ za najmniej bezpieczną (ze średnią oceną 3,45), statystyki pokazują coś innego. W rzeczywistości najbardziej niebezpieczne miejsce to Śródmieście, gdzie w 2019 roku zgłoszono aż 7810 przestępstw, a w 2023 roku - 2506. Na drugim miejscu znajduje się Praga-Południe (2160 przestępstw), a na trzecim Wola (1836 przestępstw).
Co ciekawe, nawet dzielnice uważane za bezpieczne mogą kryć niespodzianki. Na przykład w 2019 roku w eleganckim Wilanowie - postrzeganym powszechnie jako spokojna okolica - doszło do 4 morderstw, co jest najwyższym wynikiem w całej Warszawie. Z drugiej strony, w 2023 roku najmniej przestępstw odnotowano w Wesołej, Rembertowie i właśnie Wilanowie.
W tym artykule przedstawimy szczegółową analizę najniebezpieczniejszych dzielnic Warszawy, opierając się na najnowszych statystykach policyjnych. Dowiesz się, gdzie naprawdę warto zachować ostrożność, jakie przestępstwa są najczęstsze w poszczególnych częściach miasta oraz jak zmieniała się sytuacja na przestrzeni ostatnich lat.
Praga-Północ od lat towarzyszy stereotyp dzielnicy niebezpiecznej, gdzie przestępczość kwitnie, a mieszkańcy żyją w ciągłym zagrożeniu. Przyjrzyjmy się, co faktycznie pokazują statystyki i jak wygląda codzienność w tej części Warszawy.
Dane policyjne ujawniają niepokojący wzrost przestępczości w dzielnicy Praga-Północ na przestrzeni ostatnich lat. W 2018 roku odnotowano tam 3097 przestępstw, jednakże w 2023 roku liczba ta wzrosła do alarmujących 4013 przypadków. W pierwszych jedenastu miesiącach 2024 roku policja zdążyła już zarejestrować 3073 przestępstwa, co sugeruje, że trend wzrostowy utrzymuje się.
Szczególnie niepokojący jest gwałtowny wzrost przestępstw narkotykowych. W 2018 roku w całej Warszawie policja interweniowała w związku z narkotykami 3394 razy, z czego na Pradze-Północ - 590 razy. Natomiast w 2023 roku liczba wszystkich przestępstw związanych z narkotykami w stolicy wyniosła 6568, a na Pradze-Północ było to aż 1299 przypadków. Oznacza to, że w ciągu pięciu lat liczba przestępstw narkotykowych na Pradze-Północ wzrosła ponad dwukrotnie.
Warto również zwrócić uwagę na statystyki dotyczące przestępstw popełnianych przez cudzoziemców. W 2018 roku policja zarejestrowała 101 incydentów, za które odpowiadali Ukraińcy, 37 przestępstw Gruzinów, 19 Rosjan i 13 Białorusinów. W 2023 roku liczby te znacząco wzrosły - Ukraińcy popełnili 314 przestępstw, Gruzini 155, Białorusini 51, a Rosjanie 23. W 2024 roku (do listopada) naliczono 259 przestępstw popełnionych przez Ukraińców, 124 przez Gruzinów, 26 przez Białorusinów i 21 przez Rosjan.
Na Pradze-Północ dominują przestępstwa związane z narkotykami, kradzieżami oraz handlem nielegalnymi towarami. Policja regularnie zatrzymuje osoby posiadające znaczne ilości substancji psychoaktywnych. Przykładowo, w jednej z akcji funkcjonariusze zabezpieczyli ilość amfetaminy, z której można było przygotować prawie 4000 porcji handlowych.
Do najczęściej występujących przestępstw na Pradze-Północ należą:
Szczególnie problematycznymi lokalizacjami są okolice ulic Inżynierskiej, Wileńskiej, Brzeskiej i Ząbkowskiej. W tych rejonach mieszkańcy regularnie obserwują wymianę narkotyków i inne nielegalne działania. Sama ulica Inżynierska stała się centrum handlu narkotykami, zwłaszcza po tym, jak policja zintensyfikowała działania na ulicy Brzeskiej.
Poważnym problemem jest również nielegalny hazard. Tylko w pierwszej połowie 2024 roku do Naczelnika Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie wpłynęło 171 zawiadomień dotyczących 230 lokalizacji z nielegalnymi automatami do gier. W drugiej połowie roku było to już 210 zawiadomień obejmujących 345 lokalizacji.
Mieszkańcy Pragi-Północ mają mieszane odczucia dotyczące swojej dzielnicy. Z jednej strony, wielu z nich docenia jej historyczny charakter, atmosferę i duszę. Z drugiej strony, obawiają się o własne bezpieczeństwo, zwłaszcza po zmroku.
"Znajomi z innych dzielnic boją się do nas przyjeżdżać. Byli raz i odmawiają. Jedna koleżanka mówi, że przyjedzie, jak ją odbierzemy z metra i potem odprowadzimy. Po prostu boją się chodzić tu po ulicach" - przyznała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mieszkanka Nowej Pragi.
Mieszkańcy skarżą się przede wszystkim na obecność osób uzależnionych od narkotyków oraz rozrzucone strzykawki w miejscach publicznych. Jedna z mieszkanek wyznała, że odkąd jej pies wyszedł z krzaków ze strzykawką w zębach, nie spuszcza go już ze smyczy.
Paradoksalnie, badanie sondażowe przeprowadzone przez urząd dzielnicy na przełomie września i października 2024 roku na reprezentatywnej grupie 500 mieszkańców pokazało, że większość badanych jest zadowolona z życia na Pradze-Północ. Wysoko oceniono transport publiczny, utrzymanie zieleni oraz infrastrukturę drogową. Badani podkreślali również, że praskie placówki oświatowe dobrze funkcjonują, a dzieci czują się w nich bezpiecznie.
Praga-Północ przeszła znaczącą transformację na przestrzeni lat. W latach 90. XX wieku dzielnica była miejscem o najwyższym wskaźniku przestępstw ściganych przez policję. Często notowano tu przestępstwa związane z narkotykami, napady, włamania oraz przemoc domową.
Na początku XXI wieku, dzięki wspólnym wysiłkom lokalnych władz oraz rządu, udało się znacząco obniżyć wskaźniki przestępczości w tej części miasta. Wprowadzenie monitoringu ulicznego, zwiększona obecność policji oraz rozwój programów społecznych przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa.
Niestety, w ostatnich latach obserwujemy ponowny wzrost przestępczości. Burmistrz dzielnicy Paweł Lisiecki ocenia obecną sytuację jako "powrót do realiów lat 90.". Mieszkańcy zauważają, że sytuacja zaczęła się pogarszać od czasu pandemii. "Starsi ludzie mówią, że dawniej normą były walające się butelki po alkoholu, a teraz strzykawki" - zaznaczyła jedna z mieszkanek.
Władze dzielnicy podejmują działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa. We wrześniu 2024 roku odbyła się wizja lokalna z udziałem burmistrza dzielnicy, wiceburmistrza, naczelnika straży miejskiej i zastępcy komendanta policji. Ustalono, że będą podejmowane działania zabezpieczające dostęp do pustostanów, które stanowią schronienie dla osób handlujących substancjami psychoaktywnymi. Komisja bezpieczeństwa zaapelowała również do prezydenta Warszawy o dofinansowanie i skierowanie na Pragę dodatkowych patroli ponadnormatywnych.
Wyzwaniem pozostaje kwestia ośrodków leczenia metadonowego. Na Pradze-Północ znajdują się trzy takie placówki, podczas gdy pozostałe rejony Warszawy mają tylko dwa. Z terapii metadonowej w stolicy korzysta około 1,5 tysiąca osób, z czego aż 1,2 tysiąca leczy się właśnie na Pradze-Północ. Koncentracja osób uzależnionych w jednej dzielnicy powoduje liczne problemy, w tym handel lekami i niepokojące zachowania w przestrzeni publicznej.
Według najnowszych statystyk policyjnych, Śródmieście zajmuje niechlubne pierwsze miejsce w rankingu najbardziej niebezpiecznych dzielnic warszawy. Chociaż z pozoru eleganckie i reprezentacyjne, centrum stolicy zmaga się z poważnymi wyzwaniami w zakresie bezpieczeństwa, które dotykają zarówno mieszkańców, jak i licznych turystów odwiedzających ten rejon.
Dane policyjne nie pozostawiają złudzeń - Śródmieście prowadzi w statystykach przestępczości w całej Warszawie. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowano tu aż 2506 przestępstw, znacznie wyprzedzając kolejne dzielnice w tym niechlubnym rankingu: Pragę Południe (2160 przestępstw) i Wolę (1836 przestępstw).
Szczególnie niepokojąca jest liczba najcięższych przestępstw. Tylko od początku 2025 roku w Śródmieściu zanotowano 95 przestępstw, w tym 11 gwałtów. Skala przemocy seksualnej w tej dzielnicy jest wyjątkowo wysoka - według innych źródeł, w całym 2024 roku w Śródmieściu doszło do 11 gwałtów, co stanowi najwyższy wynik w całej Warszawie (dla porównania na Woli i Mokotowie odnotowano po 6 przypadków).
W raporcie dotyczącym bójek i pobić, Komenda Rejonowa Policji Warszawa I (obejmująca Śródmieście) odnotowała najwięcej tego typu incydentów - 64 w poprzednim okresie i 43 w bieżącym. Mimo niewielkiego spadku, centrum miasta nadal pozostaje miejscem, gdzie ryzyko stania się ofiarą przemocy fizycznej jest najwyższe w stolicy.
Przestępstwa w Śródmieściu można podzielić na kilka głównych kategorii:
Szczególnie niepokojące są zdarzenia związane z przemocą wobec osób starszych. Na początku 2024 roku w Śródmieściu znaleziono ciało starszej kobiety, która prawdopodobnie została uduszona, a jej mieszkanie splądrowane. Podobne przypadki miały miejsce również na Ochocie i Ursynowie, co sugeruje działalność zorganizowanej grupy przestępczej.
Dużym problemem są również przestępstwa popełniane przez osoby będące pod wpływem alkoholu. Jak zauważył jeden z funkcjonariuszy, Śródmieście "stoi przestępstwami popełnianymi częściowo przez turystów, którzy przyjeżdżają na weekendy, mecze i koncerty, podnosząc statystyki". Osoby te często "wypiją za dużo alkoholu, wezmą jakieś prochy i rozrabiają".
Poważnym problemem są również przestępstwa popełniane przez grupy przestępcze zza wschodniej granicy. W lutym 2023 roku w pobliżu placu Konstytucji doszło do bójki z udziałem obywateli Gruzji, w wyniku której jedna osoba została śmiertelnie ugodzona nożem. Policja regularnie zatrzymuje cudzoziemców podejrzanych o rozboje i kradzieże - przykładowo w listopadzie 2023 roku zatrzymano 32-letniego obywatela Gruzji, który napadał na starsze kobiety.
Mimo wysokich statystyk przestępczości, ogólna ocena bezpieczeństwa w Warszawie pozostaje stosunkowo dobra. W 2013 roku aż 78% mieszkańców pozytywnie oceniało ogólny poziom bezpieczeństwa w mieście. Jednak badania dzielnicowe pokazują, że Śródmieście, obok Pragi Północ i Południa, Woli, Wawra i Bielan, wypada gorzej pod względem poczucia bezpieczeństwa.
Mieszkańcy zwracają szczególną uwagę na problem bezdomności w centrum miasta. Jak zauważono w jednym z raportów, w Śródmieściu "można spotkać osoby dotknięte kryzysem bezdomności", co negatywnie wpływa na poczucie bezpieczeństwa.
Urząd miasta regularnie przeprowadza ankiety dotyczące bezpieczeństwa, zachęcając mieszkańców do dzielenia się swoimi opiniami. Stołeczny ratusz podkreśla, że "poczucie bezpieczeństwa należy do podstawowych potrzeb człowieka" i żaden urząd nie może skutecznie działać w tym zakresie bez udziału mieszkańców.
Analizując dane z ostatnich lat, można zaobserwować pewne zmiany w statystykach przestępczości. Według informacji z Komendy Rejonowej Policji dla Śródmieścia (KRP1), nastąpił spadek liczby przestępstw o 32,4%. Jednocześnie liczba przestępstw stwierdzonych z czynami nieletnich wzrosła z 37 w poprzednim okresie do 43 w bieżącym, co wskazuje na rosnący problem przestępczości młodzieżowej.
W skali całej Warszawy od dziesięciu lat liczba przestępstw utrzymuje się na podobnym poziomie - około 45-47 tysięcy rocznie. Najmniej przestępstw odnotowano w 2020 roku (43,6 tys.), jednak był to rok pandemii i lockdownów. Najwięcej przestępstw stwierdzono w 2022 roku (51,5 tys.), ale od tego czasu ich liczba stopniowo maleje.
Codziennie na Śródmieście wyjeżdża kilkanaście patroli policyjnych, a każdy z nich przyjmuje średnio po 10 wezwań. Mimo intensywnych działań służb, centrum Warszawy nadal pozostaje miejscem, gdzie ryzyko stania się ofiarą przestępstwa jest najwyższe. Jak zauważyła radna Marta Szczepańska z ruchu Miasto Jest Nasze, "kobiety w Warszawie nie czują się bezpiecznie", a "patrole nocne i poprawa bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej to postulaty, którymi powinniśmy zająć się natychmiast".
Wyzwaniem dla służb jest duża liczba osób przebywających codziennie w Śródmieściu. Jak zauważył młodszy aspirant Jacek Sobociński z Komendy Stołecznej Policji, "największy przepływ ludzi jest na Śródmieściu, więc jest to oczywiste, że najwięcej bójek zostało odnotowanych właśnie na Śródmieściu".
Wbrew powszechnej opinii, Ochota zajmuje trzecie miejsce wśród najniebezpieczniejszych dzielnic warszawy według odczuć samych mieszkańców. Chociaż statystyki policyjne nie potwierdzają tak wysokiej pozycji w rankingu przestępczości, problemy z bezpieczeństwem są wyraźnie odczuwalne przez mieszkańców tego rejonu.
Dane policyjne z ostatnich lat pokazują, że Ochota nie należy do ścisłej czołówki najniebezpieczniejszych dzielnic warszawy pod względem liczby przestępstw. W ubiegłym roku na terenie dzielnicy doszło do dwóch zabójstw, co stawia ją daleko za liderami tego niechlubnego rankingu - Wilanowem (cztery zabójstwa), Pragą Południe, Mokotowem, Wolą i Białołęką (po trzy zabójstwa każda).
Jednakże w 2024 roku odnotowano w dzielnicy niepokojące incydenty przestępcze. W marcu policjanci zatrzymali 36-letniego obywatela Mołdawii podejrzanego o zabójstwo mężczyzny, którego zwłoki znaleziono częściowo spalone w zaroślach. Ponadto pod koniec tego samego miesiąca doszło do brutalnych ataków na seniorki, kiedy to zamaskowany napastnik napadał starsze kobiety w klatkach schodowych, kradnąc im torebki.
Szczególnie alarmujący incydent miał miejsce we wrześniu 2024 roku w okolicy przystanku autobusowego OCH-Teatr przy ul. Grójeckiej 64, gdzie 66-letni mężczyzna zaatakował 90-letnią kobietę, zadając jej liczne ciosy nożem w okolice klatki piersiowej, głowy oraz plecy.
Analiza zgłoszeń policyjnych wskazuje na kilka charakterystycznych rodzajów przestępstw dominujących w dzielnicy:
Warto zaznaczyć, że według raportu dotyczącego przestępczości gospodarczej, Ochota zajmuje szóste miejsce wśród dzielnic Warszawy, co wskazuje na występowanie również tego typu działalności przestępczej.
W badaniu percepcji bezpieczeństwa, w którym wzięło udział 120 tysięcy warszawiaków, Ochota otrzymała ocenę 3,66 w 5-punktowej skali (gdzie 5 oznacza pełne bezpieczeństwo), zajmując trzecie miejsce wśród najgorzej ocenianych dzielnic po Pradze-Północ (3,45) i Śródmieściu (3,53).
Mieszkańcy wskazują na problematyczne obszary dzielnicy. "Po 21 nie czuję się bezpiecznie. Nie poszłabym nawet do sklepu po przysłowiowe papierosy, tak bardzo się boję" - przyznaje jedna z mieszkanek okolic ulic Częstochowskiej, Szczęśliwickiej i Rokosowskiej. Z kolei badanie przeprowadzone wśród młodzieży wskazało jako szczególnie niebezpieczne ulicę Baśniową oraz Plac Narutowicza.
Mimo negatywnych opinii, ten sam raport badający percepcję młodzieży w wieku 10-19 lat, stwierdza paradoksalnie, że "Ochota jest względnie bezpieczną dzielnicą". To pokazuje wyraźny rozdźwięk między statystykami a odczuwalnym poczuciem bezpieczeństwa.
W ostatnich latach władze dzielnicy oraz policja podejmują intensywne działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa. Regularnie organizowane są debaty społeczne z udziałem mieszkańców, podczas których omawiane są problemy związane z przestępczością.
Podczas jednej z takich debat komendant rejonowy policji przedstawił narzędzia wspomagające bezpieczeństwo, takie jak Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz aplikacja Moja Komenda, które ułatwiają mieszkańcom zgłaszanie nieprawidłowości.
Niepokojącym zjawiskiem zidentyfikowanym przez policję są oszustwa dokonywane na osobach starszych metodą "na legendę", co potwierdza, że seniorzy są szczególnie narażoną grupą w tej dzielnicy.
W kontekście zmian czasowych warto zauważyć, że Ochota została wymieniona wśród pięciu dzielnic, w których najczęściej dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń, obok Śródmieścia, Woli, Mokotowa i Pragi-Południe, co może świadczyć o pogorszeniu sytuacji w ostatnich latach.
Poważnym problemem pozostaje dostępność używek dla młodzieży. Według raportu "uczeń podstawówki: a alkohol w każdym prawie sklepie, jeśli nikogo przy ladzie nie ma, można kupić, no a narkotyki do 15 wystarczy pójść". Najłatwiej o alkohol jest rzekomo na bazarze przy Hali Banacha, co stanowi wyzwanie dla lokalnych władz w walce z nielegalną sprzedażą używek nieletnim.
Nieoczekiwanie dla wielu, Targówek pojawia się na czwartym miejscu listy najniebezpieczniejszych dzielnic warszawy według opinii mieszkańców, mimo że statystyki przestępczości nie plasują go tak wysoko. Ta dzielnica, zdominowana przez duże osiedla mieszkaniowe z lat 70-tych i późniejszych, zmaga się z własnymi wyzwaniami bezpieczeństwa, które często umykają uwadze mediów.
Oficjalne dane pokazują, że w 2023 roku na terenie Targówka odnotowano 1271 przestępstw, co plasuje tę dzielnicę daleko za liderami niechlubnego rankingu, takimi jak Śródmieście czy Praga-Północ. Niemniej jednak, w dzielnicy doszło do co najmniej jednego zabójstwa, co świadczy o występowaniu poważnych przestępstw.
W 2024 roku policja otrzymała zgłoszenia o 26 incydentach w Parku Bródnowskim i 18 w Parku Wiecha, głównie dotyczących zakłóceń ładu i porządku publicznego. Z kolei straż miejska odnotowała 13 zgłoszeń w Parku Wiecha i 9 w Parku Bródnowskim. Warto zauważyć, że według przedstawicieli służb, liczby te nie oddają faktycznej skali naruszeń, ponieważ wiele incydentów pozostaje niezgłoszonych.
Ponadto, Targówek znalazł się wśród dzielnic o najwyższym wskaźniku przestępstw gospodarczych, obok Białołęki i Mokotowa, co wskazuje na problem z tego typu działalnością przestępczą.
Na terenie Targówka dominują następujące rodzaje przestępstw:
Szczególnie niepokojący był przypadek ataku na 91-letnią seniorkę przy ulicy Tykocińskiej, której napastnik wyrwał torebkę po uprzednim popchnięciu. W innym incydencie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 124 gramy marihuany w mieszkaniu 25-letniego mężczyzny. Jeszcze poważniejsza sprawa miała miejsce, gdy policjanci znaleźli znaczne ilości klefedronu (1732,5 gr) oraz kokainy (8,03 gr) przygotowane do wprowadzenia do obrotu.
W 2016 roku na Targówku doszło również do tragicznego zdarzenia związanego z podłożeniem ładunku wybuchowego, w wyniku którego zginął lokator jednego z mieszkań.
Podczas gdy badanie przeprowadzone wśród 120 tys. osób uplasowało Targówek na czwartym miejscu najmniej bezpiecznych dzielnic z oceną 3,69 w 5-punktowej skali, inny raport wskazuje, że aż 71% mieszkańców czuje się bezpiecznie na terenie dzielnicy.
Mieszkańcy najczęściej skarżą się na:
W rzeczywistości, starsze statystyki policyjne wskazywały, że Targówek miał jeden z najniższych wskaźników przestępczości wśród dzielnic Warszawy, co tworzy interesujący rozdźwięk między faktycznym poziomem bezpieczeństwa a jego percepcją.
W ostatnich latach władze dzielnicy podejmują działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa. Aktualnie pracują nad instalacją monitoringu w parkach, który miałby być wpięty do miejskiej sieci. Targówek jest również jedną z pierwszych dzielnic w Warszawie, która razem z Zarządem Zieleni wprowadziła pilotażowy program instalacji tablic informacyjnych.
Regularnie organizowane są debaty dotyczące bezpieczeństwa z udziałem mieszkańców, przedstawicieli policji i straży miejskiej. Władze zachęcają również do korzystania z narzędzi takich jak Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa (KMZB), która umożliwia anonimowe zgłaszanie niebezpiecznych sytuacji.
Mimo tych wysiłków, nadal występują problemy związane z nielegalnym handlem narkotykami oraz przestępstwami przeciwko mieniu. Z drugiej strony, warto zauważyć, że według oficjalnych statystyk "Targówek jest jedną z najbezpieczniejszych warszawskich dzielnic", co pokazuje poprawę sytuacji w porównaniu do lat wcześniejszych.
Dzielnica Włochy, zajmująca piąte miejsce w rankingu najniebezpieczniejszych dzielnic warszawy według mieszkańców, prezentuje interesujący przypadek rozbieżności między statystykami a odczuciem bezpieczeństwa. Ta część miasta, obejmująca obszar 28,63 km² i zamieszkała przez ponad 30 tysięcy osób, zmaga się z własnymi wyzwaniami, choć skala przestępczości jest tu niższa niż w centralnych dzielnicach stolicy.
Z badania przeprowadzonego wśród 120 tysięcy warszawiaków wynika, że Włochy otrzymały notę 3,69 w 5-punktowej skali bezpieczeństwa (gdzie 5 oznacza pełne bezpieczeństwo), co daje im ex aequo piąte miejsce z Targówkiem wśród najmniej bezpiecznych dzielnic stolicy.
Dane Komendy Rejonowej Policji II, obejmującej swoim zasięgiem Włochy, Ochotę i Ursus, pokazują, że w 2008 roku funkcjonariusze zatrzymali tam około 2 tysiące osób. We wszystkich trzech dzielnicach łącznie policjanci interweniowali ponad 46 tysięcy razy. Warto zaznaczyć, że statystyki z 2019 roku nie plasują Włoch w ścisłej czołówce dzielnic z największą liczbą przestępstw kryminalnych, co pokazuje, że percepcja mieszkańców nie zawsze idzie w parze z oficjalnymi danymi.
W dzielnicy odnotowano kilka poważnych incydentów. W lutym 2025 roku doszło do napadu na sklep jubilerski przy ulicy Popularnej 20, gdzie zamaskowany mężczyzna ukradł 20 tysięcy złotych i biżuterię. Z kolei w sprawie kradzieży 10 tysięcy złotych w jednej z restauracji przy Alejach Jerozolimskich, policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę.
Na podstawie policyjnych statystyk i zgłoszeń mieszkańców można wyróżnić najczęstsze rodzaje przestępstw i wykroczeń występujących w dzielnicy:
Zanotowano również przypadki włamań do domów prywatnych. Mieszkańcy zgłaszali, że do kradzieży lub ich prób dochodziło między innymi na ulicach Czereśniowej, Wilczyckiej, Rybnickiej, Promienistej, Obrońców Pokoju, Łuki Małe, Nastrojowej i Potrzebnej.
Pomimo stosunkowo niskich statystyk przestępczości w porównaniu z centralnymi rejonami Warszawy, mieszkańcy Włoch wyrażają obawy dotyczące bezpieczeństwa. Podczas zorganizowanego forum bezpieczeństwa otwarcie przyznawali, że "nie czują się bezpiecznie we własnych domach i nie mają poczucia, że policja należycie chroni ich samych oraz ich mienie".
Mieszkańcy skarżyli się również na długi czas oczekiwania na interwencję policji, a nawet na sytuacje, w których zostali przez funkcjonariuszy zignorowani. Wielu poszkodowanych rezygnuje ze zgłaszania przestępstw w przekonaniu, że ich sprawy zostaną umorzone, co może prowadzić do zaniżania oficjalnych statystyk.
Wśród innych obaw mieszkańców znajdują się problemy z organizacją ruchu na wąskich osiedlowych uliczkach oraz planowane przeniesienie siedziby WORD-u z ul. Radarowej na al. Krakowską 40, co według nich zmniejszy płynność ruchu w okolicy.
W ostatnich latach władze dzielnicy podejmują działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa. Regularnie organizowane są debaty społeczne, jak ta zaplanowana na 17 marca 2025 roku w Artystycznym Domu Animacji. Podobne spotkanie odbyło się 23 października 2024 roku w Okęckiej Sali Widowiskowej.
Zastępca Komendanta Rejonowego Policji Warszawa III i Komendant Komisariatu Policji Warszawa Włochy podczas jednej z debat poinformowali, że poziom bezpieczeństwa w dzielnicy systematycznie wzrasta. Również przedstawiciele straży miejskiej zauważyli, że efektywność pracy funkcjonariuszy poprawia się, mimo problemów kadrowych.
W odpowiedzi na obawy mieszkańców władze i służby zobowiązały się do podjęcia konkretnych działań, w tym skierowania do Włoch ponadnormatywnej liczby patroli policji, zwiększenia liczby dzielnicowych (do 3 dla Nowych i do 3 dla Starych Włoch) oraz uruchomienia Rewiru Dzielnicowych przy ul. Potrzebnej. Dodatkowo, zaproponowano powołanie Zespołu w ramach projektu "Bezpieczne Osiedle".
Paradoks Rembertowa polega na tym, że mimo statystycznie niskich wskaźników przestępczości, dzielnica ta była miejscem kilku poważnych i głośnych incydentów kryminalnych w ostatnich latach. To ciekawy przypadek, który pokazuje, że najniebezpieczniejsze dzielnice warszawy nie zawsze można oceniać wyłącznie przez pryzmat liczb.
Rembertów zalicza się do najbezpieczniejszych części stolicy z zaledwie 243 przestępstwami odnotowanymi w ostatnim okresie statystycznym. Dzielnica znajduje się na drugim miejscu wśród najbezpieczniejszych obszarów Warszawy, zaraz po Wesołej (238 przestępstw) i przed Wilanowem (307 przestępstw). Warto zaznaczyć, że w Rembertowie nie odnotowano żadnych zabójstw w najnowszych statystykach, jednak w jednym z wcześniejszych raportów wspomniano o co najmniej jednym takim zdarzeniu.
Mimo niskich statystyk, w Rembertowie doszło do kilku poważnych incydentów. W listopadzie poprzedniego roku miało miejsce tragiczne podpalenie pustostanu, w wyniku którego zginęła kobieta w kryzysie bezdomności. Sprawcą okazał się 31-letni mężczyzna, który został zatrzymany i usłyszał zarzuty zabójstwa w zamiarze ewentualnym.
Ponadto, w 2025 roku doszło do dramatycznej strzelaniny przy ulicy Pontonierów, gdzie 33-letni mężczyzna zaatakował swoją 28-letnią partnerkę, oddając w jej kierunku strzały z broni czarnoprochowej, po czym popełnił samobójstwo. Kobieta z dwiema ranami postrzałowymi trafiła do szpitala w ciężkim stanie.
Według badania "Barometr Dzielnicowy", aż 82% mieszkańców czuje się bezpiecznie na terenie dzielnicy Rembertów. Jednak w innych kategoriach oceniających jakość życia dzielnica wypada znacznie gorzej, przegrywając w 6 z 13 możliwych kategorii.
Rembertów otrzymał szczególnie niskie oceny w kategoriach:
Władze dzielnicy aktywnie działają na rzecz poprawy bezpieczeństwa. W grudniu oraz w kwietniu 2024 roku zorganizowano debaty ewaluacyjne poświęcone bezpieczeństwu mieszkańców. Podczas spotkań omawiano aktualne zagrożenia, w tym oszustwa metodą "na wnuczka" czy "na policjanta".
Dzielnicowi regularnie informują o narzędziach, które ułatwiają zgłaszanie nieprawidłowości, takich jak Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz aplikacja Moja Komenda[312]. Ponadto, funkcjonariusze przekazują mieszkańcom informatory i materiały edukacyjne dotyczące bezpieczeństwa, co świadczy o proaktywnym podejściu do prewencji.
Wola zajmuje trzecie miejsce pod względem liczby przestępstw w Warszawie, co czyni ją jedną z najbardziej niebezpiecznych dzielnic stolicy. Ta lokalizacja, niegdyś kojarzona głównie z przemysłowym charakterem, dziś zmaga się z różnorodnymi wyzwaniami związanymi z bezpieczeństwem mieszkańców.
Policyjne dane są niepokojące - w 2023 roku na terenie Woli odnotowano aż 1836 przestępstw. Co alarmujące, dzielnica znajduje się wśród liderów pod względem liczby zabójstw - w ubiegłym roku doszło tu do 3 takich zdarzeń. Dodatkowo, obszar podległy Komendzie Rejonowej Policji Warszawa IV (obejmujący Wolę i Bemowo) zajmuje drugie miejsce pod względem liczby bójek i pobić z 27 takimi incydentami.
Na Woli dominują przede wszystkim kradzieże i włamania, które stanowią większość odnotowanych zdarzeń. Z policyjnych raportów wynika, że funkcjonariusze regularnie zatrzymują osoby podejrzane o kradzieże rowerów, posiadanie narkotyków oraz kierowanie gróźb karalnych. Warto zaznaczyć przypadek z początku 2025 roku, kiedy 43-letni mężczyzna zaatakował nożem trzy osoby przy ulicy Płockiej.
Według debat społecznych organizowanych w ramach programu "Porozmawiajmy o bezpieczeństwie", mieszkańcy Woli dostrzegają stopniową poprawę sytuacji. Jednakże wciąż zgłaszają problemy dotyczące nieprawidłowego parkowania, spożywania alkoholu w miejscach publicznych oraz zakłócania porządku. Szczególnie seniorzy wyrażają obawy związane z przestępczością.
W ostatnich latach odnotowano znaczący spadek liczby przestępstw na Woli - kradzieże z włamaniem zmniejszyły się o 48,2%, kradzieże o 34,9%, a przestępstwa ogółem o 32,7%. Dzielnica jest objęta nowoczesnym systemem monitoringu. Ponadto władze i policja aktywnie wdrażają programy poprawiające bezpieczeństwo, takie jak "Dzielnicowy bliżej Nas", "Warszawa Chroni" oraz Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Podsumowując nasze badanie najniebezpieczniejszych dzielnic Warszawy, statystyki policyjne jednoznacznie wskazują Śródmieście jako obszar o najwyższej przestępczości z 2506 przestępstwami, następnie Pragę-Południe (2160) oraz Wolę (1836). Przede wszystkim warto zauważyć, że percepcja mieszkańców często różni się od oficjalnych danych - przykładowo Praga-Północ, powszechnie uważana za najniebezpieczniejszą dzielnicę, w statystykach zajmuje dopiero czwarte miejsce.
Zjawiskiem wartym uwagi jest również nieoczekiwanie wysoka przestępczość w dzielnicach uznawanych za prestiżowe. Wilanów, kojarzony z luksusowymi osiedlami i spokojem, w 2019 roku zanotował aż 4 morderstwa - najwięcej w całej Warszawie. Paradoksalnie, ta sama dzielnica znalazła się wśród trzech z najmniejszą liczbą przestępstw w 2023 roku.
Z pewnością pozytywnie należy ocenić inicjatywy podejmowane przez władze dzielnic i służby mundurowe. Rozbudowa monitoringu miejskiego, zwiększona liczba patroli oraz narzędzia takie jak Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa stopniowo poprawiają sytuację w najbardziej problematycznych rejonach.
Analizując dane, musimy pamiętać, że bezpieczeństwo to nie tylko suche statystyki. Przestępstwa takie jak rozboje czy gwałty, choć statystycznie rzadsze, znacząco wpływają na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Dlatego władze miasta powinny skupić się nie tylko na walce z przestępczością, ale również na działaniach poprawiających subiektywne odczucie bezpieczeństwa warszawiaków.
Nasza analiza pokazuje również, że przestępczość w Warszawie ma charakter dynamiczny i zmienia się na przestrzeni lat. Dzielnice niegdyś uznawane za niebezpieczne przechodzą pozytywne transformacje, podczas gdy inne obszary doświadczają nowych wyzwań. Stąd też konieczność stałego monitorowania sytuacji i dostosowywania działań prewencyjnych do zmieniających się realiów.
Q1. Które dzielnice Warszawy są uznawane za najbardziej niebezpieczne? Według najnowszych statystyk, do dzielnic o najwyższym wskaźniku przestępczości należą Śródmieście, Praga-Południe i Wola. Śródmieście odnotowało 2506 przestępstw, Praga-Południe 2160, a Wola 1836.
Q2. Czy Praga-Północ nadal jest uważana za najbardziej niebezpieczną dzielnicę Warszawy? Chociaż Praga-Północ ma reputację niebezpiecznej dzielnicy, najnowsze statystyki pokazują, że zajmuje ona czwarte miejsce pod względem liczby przestępstw. Percepcja mieszkańców często różni się od oficjalnych danych.
Q3. Które dzielnice Warszawy są uznawane za najbezpieczniejsze? Według ostatnich danych, do najbezpieczniejszych dzielnic Warszawy należą Wilanów, Wesoła i Rembertów. Te dzielnice odnotowują najmniejszą liczbę przestępstw w skali roku.
Q4. Jakie rodzaje przestępstw są najczęstsze w centrum Warszawy? W Śródmieściu dominują kradzieże i włamania, które stanowią około 95% wszystkich przestępstw. Odnotowuje się również przypadki rozbojów, przestępstw seksualnych oraz incydentów związanych z narkotykami.
Q5. Czy bezpieczeństwo w Warszawie poprawia się z biegiem czasu? Ogólnie rzecz biorąc, w wielu dzielnicach Warszawy obserwuje się stopniową poprawę bezpieczeństwa. Władze miasta i policja wdrażają różne programy i inicjatywy, takie jak rozbudowa monitoringu miejskiego czy zwiększenie liczby patroli, co przyczynia się do spadku liczby przestępstw w niektórych rejonach.
Potrzebujesz więcej wiedzy?