Kupno używanego auta: 4 przekręty, o których musisz wiedzieć
Firma świadczy usługi w zakresie akcyz, rejestracji samochodów i ubezpieczenia. Profesjonalne doradztwo i szybka obsługa.
Zadzwoń do nas
Napisz do nas
kontakt@akcyzawarszawa.pl
Ubezpiecz samochód razem z Akcyzawarszawa.pl
Zakres Usług
Akcyza za samochód
Rejestracja samochodu
Ubezpieczenia
Tłumaczenia dokumentów
Opinia rzeczoznawcy
Czeka Cię kupno samochodu z drugiej ręki? Nowe auto w garażu zawsze oznacza wielką ekscytację, ale pamiętaj, że oszustwa związane z handlem samochodami są stare jak sama motoryzacja. Dowiedz się, na jakie rodzaje przekrętów powinieneś uważać.
Popularne oszustwa przy sprzedaży samochodu
-
Kradzież tożsamości
Szukając samochodu online, z pewnością trafisz na wiele serwisów internetowych i wielu potencjalnych sprzedawców. Dobrze jednak wiedzieć, że w internecie każdy może podać się za każdego, a nie wszystkie ogłoszenia są uczciwe – dotyczy to zarówno sprzedaży auta, jak i każdego innego produktu.
Jednym z popularniejszych cyberprzestępstw jest kradzież tożsamości, czyli wyłudzenie lub wykradzenie danych osobowych ofiary nieświadomej tego, że jej personalne informacje dostały się w niepowołane ręce. Takie dane są niestety pożądanym łupem, ponieważ umożliwiają przestępcom podszycie się pod ofiarę i popełnianie kolejnych przestępstw – wyłudzanie pożyczek, szantaż, wyłudzanie pieniędzy od rodziny ofiary i inne. Ukradzione dane są też chodliwym towarem na czarnym rynku.
Zanim więc zaczniesz szukać swojego wymarzonego samochodu w okazyjnej cenie, pamiętaj o ryzyku. Przestrzegaj kilku naszych wskazówek, a Twoim danym nic nie zagrozi:
-
Nie podawaj nikomu danych, które mogą posłużyć do kradzieży tożsamości. Jeśli kupujesz używany samochód, sprzedawca nie potrzebuje Twojego numeru PESEL, miejsca zamieszkania czy danych z dowodu osobistego przed spotkaniem na oglądanie pojazdu. Wystarczy mu numer kontaktowy i imię, którym ma się do Ciebie zwracać. Jeśli prosi o więcej – zachowaj czujność.
-
Łącz się z internetem przez VPN. VPN, czyli wirtualna sieć prywatna, to wielofunkcyjne narzędzie zwiększające prywatność i bezpieczeństwo w internecie. Gdy łączysz się z siecią poprzez usługę VPN na iPhone, Androida czy komputer stacjonarny, Twój ruch sieciowy zostaje dodatkowo zaszyfrowany i przekierowany przez zewnętrzne serwery należące do dostawcy VPN. Dzięki temu dane są nieczytelne i bezużyteczne dla osób postronnych, nawet jeśli zostaną po drodze przechwycone.Korzystanie z usługi VPN podczas zakupu samochodu to świetne rozwiązanie zabezpieczające Twoją prywatność, jeśli łączysz się z internetem poprzez publiczne sieci Wi-Fi w hotelach, na lotniskach i w innych miejscach ogólnodostępnych. Takie sieci nie zawsze są bowiem odpowiednio chronione przed hakerami podsłuchującymi personalne dane.
-
Nie wysyłaj żadnych pieniędzy w ciemno. Nie daj się nabrać na zaliczkę, rezerwację czy „promocję” w stylu „taniej tylko dziś”. Nie kupuj kota w worku – zanim zdecydujesz się na jakąkolwiek transakcję, sprawdź, czy ogłoszenie pokrywa się z rzeczywistością. Uważaj też na taktyki manipulacyjne sprzedawców, w tym słynne „jeśli Pan/Pani dziś nie kupuje, to mam innego chętnego”.
„Bliźniak”, czyli klonowanie VIN
Klonowanie samochodów, a właściwie ich numerów VIN, to metoda wykorzystywana przez złodziei aut w celu spieniężenia ich za granicą. Dotyczy to głównie nowszych, prestiżowych modeli samochodów.
Klonowanie VIN polega na tym, że złodziej „podbiera” numer identyfikacyjny VIN z legalnie zarejestrowanego auta o tym samym modelu i kolorze, co skradziony egzemplarz, który chciałby sprzedać. Następnie modyfikuje pojazd i jego dokumenty tak, by zawierały numer VIN legalnie zarejestrowanego auta. Tym sposobem powstają dwa identyczne samochody o tych samych numerach VIN, znajdujące się w różnych miejscach na świecie.
Klonowanie VIN jest rzadkim procederem, ale niestety skutecznym – efektywnie ukrywa skradziony samochód pod postacią legalnego. Nabywca takiego ukradzionego samochodu może jeździć nim spokojnie przez długi czas. Gdy jednak prawda wyjdzie na jaw, sam może mieć kłopoty, bo nierzadko musi udowodnić, że nie miał pojęcia o popełnieniu przestępstwa.
Jak zminimalizować ryzyko kupna sklonowanego auta? Przed zakupem warto sprawdzić wszystkie dane pojazdu w odpowiedniej bazie. Istnieją bazy samochodów skradzionych i sklonowanych, z których poznasz historię swojego potencjalnego nowego nabytku.
-
Cofanie licznika
Cofanie licznika to oszustwo stare jak sama motoryzacja, a jednak wciąż ma się dobrze. Każdy nabywca chciałby kupić auto z możliwie małym przebiegiem – przestępcy doskonale to wiedzą i… wychodzą naprzeciw potrzebom konsumentów. Oczywiście nielegalnie.
Oszuści sprzedający używane auta potrafią cofać liczniki o dziesiątki, setki, a nawet tysiące kilometrów, starając się zwiększyć ich wartość rynkową. Choć dziś jest to proceder nielegalny, to i tak kupując używany samochód, trzeba się mieć na baczności.
Jak nie kupić samochodu „udającego” mniej wyeksploatowany niż w rzeczywistości? Jeśli posiadasz podstawowe dane z dowodu rejestracyjnego pojazdu, najprościej będzie wpisać je do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Diagności mają obowiązek aktualizowania zapisu stanu licznika w bazie podczas kontroli technicznej, więc kręcenie licznika nie jest już tak proste do ukrycia, jak dawniej.
Poza tym warto dobrze obejrzeć samochód i kierować się zdrowym rozsądkiem. Jeśli auto ma ponad 20 lat, to ciężko uwierzyć w to, żeby miało niski przebieg. Wytarta karoseria i wnętrze auta to także oznaki eksploatacji, które powinny korespondować ze stanem licznika. Im bardziej zużyte – tym wyższy przebieg.
-
Samochód po wypadku „jak spod igły”
Ile interpretacji może mieć słowo „bezwypadkowy”? Gdy kupuje się samochód na rynku wtórnym, można się przekonać, że bardzo wiele. Po przyciśnięciu sprzedającego niejedno „bezkolizyjne” auto staje się tak naprawdę pojazdem „po małej stłuczce”.
Oczywiście warto tu rozróżnić, że nie każdy samochód kolizyjny jest powypadkowy. Kolizja a wypadek to dwa różne zdarzenia – ta pierwsza skutkuje przede wszystkim szkodami materialnymi, a jeśli również zdrowotnymi, to tylko takimi, które powodują rozstrój zdrowia trwający krócej niż 7 dni.
Sprzedawcy lubią jednak milczeć na pewne tematy i wielu z nich sprzedaje auta bezwypadkowe – technicznie rzecz biorąc – zgodnie z prawdą. Są bowiem bezwypadkowe, a o udział w kolizji nikt nie pytał. Są jednak i tacy, którzy są w stanie oferować pojazd nadający się do zezłomowania jako bezwypadkowy.
Jak przypadkiem nie nabyć takiego złomu? Przede wszystkim należy zdobyć dane samochodu i sprawdzić historię w odpowiedniej bazie. Jeśli zależy Ci na kupnie porządnego auta i jesteś w stanie wydać trochę więcej pieniędzy, możesz zatrudnić do pomocy serwis, który ustali, czy auto rzeczywiście nie było „klepane”.
Poza tym – dokładnie czytaj ogłoszenia i pamiętaj, że kolizyjny samochód rzeczywiście może być bezwypadkowy. W razie potrzeby spróbuj bardziej wypytać sprzedającego o zdarzenia, które może przed Tobą zatajać.
Potrzebujesz więcej wiedzy?
